Totentanz

Teru · widmo

Iluminacja cieni. Taniec w rytm głuchej melodii.
Ostrze niknie w toni powietrza. Smuga światła odbita przez klingę.
Ton.
Wirują pośród pustki, ciemność w nieskończonej przestrzeni. Drobne płatki - kwiatu. Nigdy nie ujrzały światła pośród cieni. W zamknięciu, pochłonięte same przez się.

Jeden krok, zamach, piruet. Suchość w ustach. Świszczące powietrze, z każdą chwilą z coraz większym cierpieniem wypełniające płuca. Duszność, toń, nieskończona głębia, otchłań cierpiącej melodii. Nienaruszonych dźwięków.
Ja. Wielkie i nikłe. Ja, samotne i w dwojgu. Martwym być i żywym, jednocześnie.
Taniec, taniec pośród cieni, pośród cierni. W rytm melodii.. własnej. Wyznaczany takt z każdą chwilą, nieuchronny. Nieustępliwe. Jednostajny ton dążący do obłędu.
Szaleństwo, pławiące się we własnym nieszczęściu. Krew ściekająca po rękach, obca. Manifestacja śmierci - ujmująca życie.
Taniec.
Smugi w ciemności zataczają kręgi. Wstęga płonącej czerwieni. Zakute w okowy istnienie, pełne egzaltowanej nędzy.
Oni, poza kręgiem. Krok, zawrót z drogi. Chyląc się ku upadkowi, powstaje by siać nędzę. Toń, głębia czerwieni. Deszcz, rosa zakrywająca życie. Skryte pod płaszczem śmierci.
Melodia dźwięku. Muzyka śmierci.
Krok. W stronę życia. Krok ku śmierci.
Ja ciskające wstęgi. Ja lustrzane i własne. Nieobecne, lecz tak jasne. Dłoń zataczająca łuki, wylewne w swej prostej formie. Sączące z ciemności, jednostajnym tonem.
Nieustępliwe, obarczone nędzą. Wąska rzeczywistość. Emocjonalność pustki. Krok, w stronę płytkiego szczęścia. Bez formy, w brzmieniu zamykające swe treści. Bez życia, w śmierci idące ku przeznaczeniu. Ciało umarłego, egzystencja śmierci. Niedoszłe życie, ulotne w pieśni.
Melodie obarczone kręgiem. Puste słowa niesłyszalne w pieśni. Głuchy umysł na wszelkie treści. Zamykająca się smuga zimnego metalu. Niknąca w ciemności, splamiona w cieple. Dogasające barwy umarłego istnienia, w świecie nierealności. Brutalność bez agresji. Sugestywność bez treści. Unicestwienie.
Nadzieja życia. Ucieczka w śmierci.
Sen bezduszny. Linia światła w ciemności tnąca cienie. Miraż kręgu. Zataczające okręgi, kroki.
Taniec.

Zaturia · Administrator

przypomnij mi pozniej zebym przeczytala bo teraz nie mam czasu a potem zapomne:)